niedziela, 29 stycznia 2017

Idealny pies !?

Zapewne każdy chciałby mieć idealnego psa. No chyba,że ktoś uważa iż ma już najwspanialszego czworonoga. Oczywiście jest wiele wersji psiego ideału. Ile jest psiarzy, tyle różnych zdań :P
Myślę jednak, że jest jakaś wspólna cecha. Jedna z nich to np. posłuszeństwo lub po prostu grzeczny pies (jak kto woli nazywać)
Kto by nie chciał aby jego pies nie uciekał na spacerze, nie gryzł rzeczy w domu, nie atakował samochodów albo ludzi lub nie robił innych rzeczy. Sami wiecie co źle robi wasz pies.
Jednak życie bywa czasami złe i stawia nam kłody pod nogi. ~ Kto wie jakie nudne mogłoby być życie gdyby nie wyzwania! ~
Musimy borykać się z kłopotami. Czasami nawet bardzo trudnymi. Nie widzimy wtedy nadziei na lepsze. Lecz dzięki tym przeciwnością losu możemy stać się silniejsi.

***

Mieliście kiedyś taką sytuację jak opisana poniżej?

Siedzisz sobie przed komputerem lub innym urządzeniem (to nie jest akurat istotne) i zaglądasz na jakąś stronę,bloga albo kanał na youtube jakiegoś lubianego przez siebie psiarza. Czytasz coś ciekawego na temat zawodów. Później zauważasz filmik. Oczywiście go oglądasz :D Wtedy dopadają cie myśli np. "Jaki ten pies jest genialny", "Jak ona/on to zrobiła/zrobił", "Chciałabym/chciałbym nauczyć mojego psa takich rzeczy!"
Z ciekawości oglądasz pozostałe filmy tego autora. Jesteś pełna/pełen podziwu dla niego. Czujesz, że znalazłeś nowego psiego idola.
Ale zaraz, zaraz, co dalej zrobisz? Będziesz cały czas siedzieć przed komputerem i oglądać te filmy, czy weźmiesz sprawy we własne ręce? Chcesz mieć idealnego psa to rób coś w tym kierunku. Spróbuj jakoś zadziałać, a może się uda! Nie poddawaj się. Dąż do swoich celów i marzeń! Jeśli nie podejmiemy ryzyka nie przekonamy się czy było warto.


Jak dążyć do ideału?

Należy w to włożyć dużo pracy i serca. Trzeba obrać drogę, którą chce się iść. Można sobie np. zrobić jakiś plan, mapę myśli lub coś innego. (jak kto woli) Małymi kroczkami podążać do wyznaczonego celu. Dodatkowo na końcu możecie zrobić sobie lub psu jakąś nagrodę za wytrwałość. Dobrym pomysłem byłoby jakieś seminarium, obóz, na którym możecie sprawdzić swoje umiejętności i nauczyć się czegoś zupełnie nowego. Ja wysłałam zgłoszenie na obóz w Neverlandii.
Wcześniej jednak (przed wyjazdem) musimy zrealizować kilka rzeczy:
~ ćwiczenia agility na torze w Margoninie
~ przywołanie 
~ eliminowanie ciągnięcia
~ zakup szelek
~ zakup klatki do spania na obozie (może uda się pożyczyć od właścicielki Neverlandu)
~ socjalizacja z innymi psami - jak na razie nie narzekamy na to ale jednak przezorny zawsze ubezpieczony

Myślę, ze jak na razie nam starczy już tych "postanowień"

Fajnym rozwiązaniem może się również okazać pisanie psiego zeszytu/kalendarza. Wystarczy, ze będziecie tam zapisywali co zrobiliście w danym dniu/tygodniu/miesiącu. Będzie to wymagało systematyczności, ponieważ po każdym treningu należy zapisać wszystko. Ta opcja nie jest jednak dla osób, które przez pierwszy miesiąc będą coś tam bazgrolić, a później się tym znudzą, albo najzwyczajniej zapomną o tym "pamiętniku".


***

Co będzie ci potrzebne aby wychować idealnego psa?

Podstawą wszystkich treningów będzie twoja wytrwałość oraz koncentracja twojego psa. Musisz liczyć się z tym, że "pozbywanie" się problemu może zająć ci dużo czasu. Oczywiście nie w każdym przypadku tak jest ;) Przygotuj się na kilka treningów w tygodniu. Pamiętaj jednak o systematyczności. To w niej tkwi klucz do sukcesu.

Pokażę wam to na przykładzie.
~ Masz psa, który ma "kłopot" z chodzeniem na luźnej smyczy. Postanawiasz oduczyć go tego złego nawyku. Czytasz w internecie co możesz w tym kierunku zrobić. Wydaje ci się to łatwe, a rzeczywistość bywa inna.
Na początku starasz się jakoś, aby pies odczytał twoje sygnały.  Nie jesteś pewien czy zwierzak wszystko rozumie, ale pracujesz dalej. W pewnym momencie zauważasz znudzenie a czasami nawet niechęć czworonoga do lekcji. Szybko orientujesz się, że musisz coś zmienić w swojej metodzie nauczania. Tylko co? Oto jest pytanie! ~

Nie poddawaj się! Walcz do upadłego! Popytaj ludzi, którzy mieli taki sam problem jak ty. Po pomoc można się również zgłosić do behawiorystów. Oni zapewne udzielą ci wielu profesjonalnych i cennych rad, które mogą pomóc w wychowaniu psa.
Jeśli coś nie wychodzi waszym pupilom to nie koniec świata. Zawsze możesz przełożyć to na później, zastanowić się nad innym sposobem przyswajania wiedzy. ~ Ja tak zrobiłam ze sztuczką turlaj się oraz zdechł pies. Zafi nie chce kłaść się na boku co już bardzo utrudnia nam naukę. Szukałam jakiegoś innego sposobu, ale jak na razie nic nie znalazłam. ~

***
Pamiętaj! Możesz mieć idealnego psa dla siebie, nie dla innych. To przecież twój pies, a nie twojej koleżanki, czy jakiś hejterów internetowych.
Wystarczy, że dla ciepie psiak będzie najwspanialszy. Nie trzeba od razu całego świata zadowalać. Przecież dla każdego co innego jest piękne i idealne. Jedni wola małe psy inni średnie, a jeszcze inni duże. (np. ja) Nigdy każdemu się nie spodoba się twój czworonożny przyjaciel, ale nie zaimponuj, że on ma się tobie podobać!Nie staraj się dogodzić wszystkim, to nie jest przecież ważne. Walcz dla siebie i tylko dla siebie!

Ps. To mój pierwszy tego typu post więc proszę o wyrozumienie. Napiszcie w komentarzach, czy podobają wam tego rodzaju wpisy i jak waszym zdaniem wygląda idealny pies.

12 komentarzy:

  1. Cieszę się, że mogłam kogoś zmotywować tym postem :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Uważam, że post jest zdecydowanie budujący! Sama śledzę losy wielu psiarzy i to, co bardzo często odczuwam, a właściwie odczuwałam do niedawna, to właśnie frustracja wywołana tym, że ktoś jest młody, a tyle osiągnął, że ma takiego super psa, i tak dalej... Ostatnio dojrzałam do myśli, że ja też mam psa idealnego. Mimo wszystkich wad Hery, mimo problemów, jakie mamy (a mamy na przykład poważne problemy z ekscytacją, smyczą i agresją, czyli nie takie znowu błahe sprawy...), ona jednak potrafi każdego dnia mnie zaskoczyć czymś dobrym. Kiedy myślę sobie, że nie chcę jej stawiać w jakiejś sytuacji, bo boję się, że sobie nie poradzi i źle zareaguje (np. właśnie agresją) okazuje się, że ona bardziej ode mnie wie, jak się zachować! To pierwszy pies, którego wychowuję sama, a dostałam go w sumie jako dzieciak, w dodatku przyznajmy szczerze, że owczarki niemieckie wcale nie są łatwą rasą do prowadzenia. Ale to też na swój sposób sprawia, że uważam ją za najlepszą. Moje zaniedbania i jej wady pozwalają mi uczyć się nowych rzeczy i dzięki niej już teraz jestem o wiele lepszym i świadomym przewodnikiem, który ma swoje cele i do nich dąży.
    Więc jeśli chodzi o takie posty, to jestem jak najbardziej za! :)
    Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za tak rozbudowaną wypowiedź. Ciceszę się że masz swoje cele i potrafisz do nich dążyć. To bardzo przydatna umiejętność. Życzę wam samych sukcesów w nauce! Pozdrawiam :D

      Usuń
  3. Najważniejsze w tej całej pogoni za "idealnością" to po prostu lubić swojego psa, tak po ludzku, spędzać z nim czas na zwykłych rzeczach, spacerach, leżeniu na kanapie, chodzeniu do knajpy ze znajomymi... wtedy wszystkie ewentualne problemy przepracowuje się łatwiej. Jak patrzy się na psa wyłącznie w kategorii maszyny do pracy i odbębniania kolejnych sukcesów to frustracja prędzej czy później się pojawi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! Zgodzę się z tobą w 100%. Pozdrawiam :D

      Usuń
  4. Super wpis i czekam na więcej takiego typu wpisu . Pies to nie jest robot by umiał wszystkie sztuczki itp to nasz najlepszy przyjaciel . PozrawiaMy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znakomicie to ujęłaś! Również pozdrawiamy :D

      Usuń
  5. Ciekawy post i chętnie przeczytam takich więcej. Sama właśnie piszę o trochę zbliżonej tematyce (już nie długo pojawi się na blogu).
    Pozdrawiamy Julia & Jumper

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chętnie go przeczytam :D Również pozdrawiamy!

      Usuń
  6. Według mnie nie ma ideałów - zarówno wśród ludzi, jak i u psów. Oczywiście każdy jakoś dąży do udoskonalania swoich umiejętności czy sprawności, ale nikt nie wie wszystkiego.
    Nie ma co się zabijać by pies najlepiej skakał agilitki, najbardziej zjawiskowo łapał frisbee ani by umiał milion sztuczek, powinniśmy traktować psa jak psa - naszego przyjaciela, kompana, jak kogoś z kim możemy spędzać aktywnie czas na zabawie i spacerach, a czasami nawet wspólnie poleniuchować :)

    Pozdrawiamy i zapraszamy do nas!
    http://z-zycia-owczarka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo trafna uwaga. Niektórzy dążąc do "ideału" nie patrzą na to jak uczuje się ich pies chcą za wszelką cenę pokazać innym jakiego mają doskonałego czworonoga.
      Pozdrawiam i na pewno zajrzę!

      Usuń
  7. Czasem potrzeba takiego kopa. Na przykład zobaczysz ten konkretny film na yt i stwierdzisz "kurcze, to jest to!". Orientujesz się, że tego brakowało ci by wziąć się w garść. I działasz.

    OdpowiedzUsuń